sobota, 22 czerwca 2013

Rozdział 45



- Maciek, puszczaj! – śmiałam się. Ręce puściły.
- Cześć – powiedział nie Maciej, z oddechem smoka, walącego żubrówkę i popalającego Marlboro.
- Co Ty tu… robisz?
- No co… Przyszedłem do Ciebie, moja księżniczko – uśmiechnął się szeroko.
- Sorry, umówiłam się tu z kimś, miło byłoby gdybyś już sobie poszedł. – odwróciłam się na pięcie i odeszłam kawałek. Nagle poczułam dłoń na pośladku.
- Ale kochanie – zaczął Rysiek – ja tu jestem tylko dla Ciebie – zbliżył się do mnie na tyle, że dzieliły nas milimetry.
- Sorka men, walisz wódą i fajami – odsunęłam się.
Sonko złapał mnie za ramię, z kieszeni wyciągnął odświeżacz do ust. Psiknął sobie tym czymś w japę.
- No i co? Może teraz? Nie stójmy tak! Całujmy się! – krzyknął rozradowany.
- Ale, że serio? Nie no, to chyba jakieś kpiny są. Rysiek, idź do domu, ochłoń, wybacz, dzieci z tego nie będzie – uśmiechnęłam się szyderczo.
Uścisnął mnie za nadgarstki. Jak na kogoś pijanego, miał w sobie dużo siły. Chwycił moje ciało i dosłownie rzucił w pobliskie krzaki.
- Nie będzie z tego dzieci?! – darł się – no to jeszcze się przekonamy – zaczął rozpinać rozporek. Chciałam jak najszybciej się stamtąd ulotnić, ale byłam strasznie obolała po upadku, w dodatku Sonko uklęknął nade mną, ograniczając mi jakiekolwiek ruchy.
- Ratunku! – krzyczałam – Pomocy!
- Nikt Cię tu nie uratuje – śmiał się – trzeba się wcześniej zastanowić, zanim się zacznie mielić jęzorem. – zdjął spodnie i bieliznę.
Nie chciałam patrzeć na jego przyrodzenie, więc dalej krzyczałam o pomoc. Jego gacie od Calvina Kleina zostały między kolanami. Zaczął się do mnie dobierać. Trudno nie miał, bo miałam luźną sukienkę i majtki.
- Błagam, przestań! Pomocy! – nikt nie nadchodził, a ja byłam już pozbawiona dolnej części bielizny. Wierzgałam się jak tylko mogłam, aby tylko przedłużyć czas, w  którym mogło dojść do najgorszego.
- Co ja Ci takiego zrobiłam?!
- Wiesz co mi zrobiłaś, wyspiarska szmato?! Mnie się nie odrzuca! Mnie się kocha, ale skoro nie chcesz mnie kochać, to zdobędę Cię w inny sposób. – w tym momencie byłam gotowa go pokochać, tylko, żeby mnie nie skrzywdził. Wsunął swoją rękę pod moją sukienkę, dotknął mojej piersi, schylił się i wtopił spierzchnięte wargi w moje usta. Jedyne co mi zostało to przeciągać ten pocałunek jak najdłużej się dało.
Poczułam jego przyrodzenie na moim udzie, zrobiło mi się niedobrze.
Zamknęłam oczy i modliłam się. Tyle lat nie chodziłam do kościoła, a w takich okolicznościach przypomniałam sobie wszystkie modlitwy jakich kiedykolwiek się nauczyłam.
Nagle poczułam przygniatający ciężar ciała Ryśka. Nad nami stanął Maciek. Moje modły zostały wysłuchane w trybie natychmiastowym. Chłopak kopnął go w kość ogonową. Jęknął z bólu i zszedł ze mnie, leżał na piasku i starał się podnieść. Szybko wstałam, wciągnęłam bieliznę i usiadłam dalej, aby móc przyglądać się tej sytuacji z bezpiecznej odległości. Maciek kopał Ryśka po całym ciele, okropnie przy tym przeklinając. Schowałam twarz między kolanami, by nie słuchać jęków bólu i błagań o ratunek. Jeszcze chwilę ja leżałam obok, robiłam to samo, on był wobec tego obojętny, ja też chciałam być taka wobec niego, bynajmniej starałam się ze wszystkich sił
Po chwili wszystko ucichło. Spojrzałam na Sonka. Leżał cały we krwi. Wszystko miał zmiażdżone, dosłownie wszystko, zaczynając na twarzy kończąc na genitaliach, wyglądał jak z horroru.
Podeszłam do niego, dotknęłam tętnicy, przyłożyłam ucho do piersi.
- Zabiłeś go…
_____________________________________________
siema. :D
jak tam? :D ja pierdziele, sorry, że wcześniej nie dodałam, ale tak wyszło :D
dear anonim! Odezwij się do mnie pod tym rozdziałem i podaj gg, bo zgadłeś anonimie, że to Rysiek, a nagroda czeka :D
co to wycieczki, na której byłam to wróciłam chora i o jaaa xD
miałyśmy alkokoko i się założyłam z dziewczynami, że nie wypije na raz całej szklanki wódki Hahaha. Ludzie. Wypiłam.
PIJCIE! ŚWIAT JEST WTEDY PIĘKNIEJSZY!
jak macie ochotę się ze mną napić to piszcie ahahahah xD ja zawsze w tych sprawach mam czas :D
  Szalona.♥ nie dodam zdj jak mówiłaś, bo są za bardzo przypałowe ;3 np. w kabinie prysznicowej.
taa gimbaza szaleje.
ale kochani, od września liceum! :D i jak to moja mama ostatnio mi powiedziała i się zacznie: chłopaki, sex, alkohol, narkotyki xD
hahahaha tiaa.. zwłaszcza, że liceum 40km od domu i będę na internacie, czujecie ten dreszczyk emocji? :D wtedy wpadajcie do mnie codziennie! :D Płock wita! :D
dobra koniec o mnie, w następnym rozdziale Monika już wróci do chałupy i w końcu będzie coś o Nathanie, stęskniłam się już za rozdziałami z nim :D
ahhh ;3 słyszeliście The Wanted – drunk on love ? Ja pierdziele jak dla mnie HIT WAKACJI! ;D
szszszkoda, ze nie było 7 kom tylko 6 ale spoko :D
i tak was kocham :D do następnego :D
tym razem tez moze być 6 kom ale miło by było gdyby było 7 xD if you know what i mean :D
p.s znów szaleję na punkcie Nathana :D hahahahahahhha. kocham go. jak chceta jarajta się ze mną xD hahahahaha xD kocham was mocno < 3
 
Jessica Jess x

5 komentarzy:

  1. wow! świetny ;) ja też bym tego Ryśka chyba zabiła na miejscu xD
    dawaj już następny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. dawaj kolejny rozdział :)
    nie no może najpierw zacznę że ten jest super mega świetny i tak dalej można by opisywać godzinami
    widzę że wycieczka się udała :P
    a więc wracam do sedna czekam na next :)
    weny!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sorki jestem za młoda na wódke ale Cola może być !
    Jpr co za gwałt xd
    Maciek dobrze ;)
    Ooo Nathan wreszcie ;d
    Popieram Drunk On Love HIT LATA!!
    Czekan na następny, bejbe :)
    Weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Rysiek ty gnoju jadę Ci wpierdolić moim czołgiem! ;___;
    Masz 3 sekundy żeby zacząć spierdalać, a nie ty przecież już nie żyjesz XD
    To ja cb odkopie zapierdole zakopie itd. :P
    Jestę Brutalę :D
    No i Nathan wróci,a Maciuś niech się wali też :P
    Zajebisty rozdz :3
    +Nominowałam Cię do Libster Award ---> http://tylko-przyajaciele-do-czasu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha. Anonim się nie ujawnia. Daję moje gg: 47158123.
    Wiedziałam, że to bd Rysiek.
    Ale dziewczyno, musiałaś to zrobić? Myślałam, że bd razem. :(
    A był jeszcze na początku jakiś koleś, dlaczego go nie ma? :/

    OdpowiedzUsuń