sobota, 2 lutego 2013

Rozdział 35

Otworzyłam okno. Ciepło, za ciepło. Temperatura 20 stopni w nocy, to jak na moje nowe standardy zdecydowanie za dużo.. Przede mną stanęła postać rosłego mężczyzny… Cholera. To on? Taki wysoki, taki pachnący, taki.. męski. Nie widziałam go tyle lat, może to jakiś gwałciciel?
- Hej. Nie obudziłem chyba, co? Bo ten.. widziałem jak gasło u Ciebie dość niedawno światło i… - ten głos…
- Hej. Nie. – odpowiedziałam – wejdź. Sorry, że tak przez balkon, ale wszyscy śpią i wiesz, nie chciałam ich budzić. – zamknęłam okno i udałam się by zapalić światło.
- Ojej… Jakaś Ty ładna – uśmiechnął się.
- Ty też… eee to znaczy przystojny.. tak.. – Nastała niezręczna cisza. O czym mam gadać z chłopakiem, którego nie widziałam tyle lat? No o czym? 
Usiedliśmy na łóżku i trwaliśmy w bez ruchu.
- Jak tam jest? – zapytał w końcu, jakoś tak smutno, jakby z tęsknotą w głosie.
- Tam? Czyli gdzie?
- No w tej Wielkiej Brytanii. – dziwnie mi było z kimś rozmawiać po Polsku, dawno tego nie robiłam i musiałam starać się interpretować każde słowo.
- Dobrze, a jak ma być – uśmiechnęłam się – bez zmian. Chodzę tam do szkoły, mieszkam razem z Gośką, moje życie.. moje życie zmieniło się kiedy poznałam pewnego chłopaka, niestety zmieniło się na gorsze… ale tak to mam przyjaciół, mam się komu zwierzyć, może nie zawsze z matką jest halo, ale tak to spoko.
- Masz kogoś? – wiedziałam, że go to zainteresuje.
- Tak tego bym nie nazwała. Mam kogoś na kim mi cholernie zależy, ale ten ktoś mnie non-stop rani, To znaczy… O matko.. nie chcę o tym mówić, no ale nie mam nikogo. A co u Ciebie?
- No u mnie to.. z hajsem ciężko, a starzy już nie chcą mnie sponsorować. Nie mam czasu by pomyśleć nad przyszłością, bo jestem wciąż zabiegany, wciąż szukam swojego miejsca na świecie. Studiuję geografię, ale nie wiem, czy chcę z tym wiązać jakoś przyszłość na razie pracuję dorywczo to tu to tam.. i nadal nikogo nie mam.. – jakoś zrobiło mi się go szkoda, no ale takie życie, raz na wozie raz pod wozem. – odprowadzisz mnie już, bo widzę, że padasz?
- No okej, ale.. poczekaj ubiorę się jakoś przecież w piżamach nie wyskoczę – uśmiechnęłam się i sięgnęłam z szafy jakieś ubrania i wciągnęłam je na siebie w łazience. Nawet bardzo się nie roztrzepałam, więc tylko lekko przeczesałam włosy. Wróciłam do pokoju, w których znajdował się Sonko.
- Idziemy?
- Tak. – odpowiedział. Pociągnęłam z krzesła czerwoną kurtkę, którą miałam na sobie w samolocie i po cichu wyszliśmy już jak ludzie - drzwiami.
Na korytarzu, gdy zamykałam drzwi od pokoju usłyszałam dziką orgię z pokoju obok. Uśmiechnęłam się sama do siebie i spojrzałam na towarzysza. On też się wyszczerzył.
- A jednak nie wszyscy śpią… - zaśmiał się. Nagle do głowy przyszedł mi pewien niecny plan.
- Ej co powiesz na mały przerywnik tych ochów i achów? – podniosłam znacząco brwi.
- Co masz na myśli?
- Zobaczysz.. Tylko chodź ze mną.
Ustaliśmy pod drzwiami pokoju Gośki i Parkera. Moja wyobraźnia zaczęła podsuwać mi obleśne gwałty..
- Jak powiem „już” to idziemy – szepnęłam Sonkowi. – tylko się nie śmiej. Totalna powaga. No ale mówię, żebyś się nie śmiał, a Ty co? – sama parsknęłam śmiechem.
Gdy już się opanowaliśmy, spojrzałam na Ryśka, kiwnęłam głową i wypowiedziałam bezdźwięczne „już”.
- Hej, ej Małgosiu nie widziałaś, może gdzieś mojej apteczki, bo…– zapaliłam gwałcącym się światło -  ojej.. przeszkodziliśmy? – zapytałam.
To co zobaczyłam było… przerażające. Tom bezczelnie leżał na Gośce w wiadomych celach.
- O jaaaaaaa – Sonko zrobił minę małego dziecka, które pierwszy raz widzi takie rzeczy – Cooo robicie?
- My eeee…. – zaczął Tom, jednocześnie „schodząc” z Pilskiej. – rozmawialiśmy.. i ee właśnie Małgosię ugryzło coś w eeee w szyję i eee…
- Rozmawialiiiście? Serio? Po jakiemu to było, bo my słyszeliśmy coś w rodzaju niemieckiego „jaaa sehr gutttt jaaaaaaa”. Małga, myślałam, że nie lubisz niemieckiego? – zapytałam rozbawiona i jednocześnie zniesmaczona. – nie no dobra, nie przeszkadzamy. Dokończcie sobie spokojnie, bo my wychodzimy, ale za niedługo wrócę i ma być bez krzyków! – zamknęłam drzwi.
Zaczęliśmy się śmiać. Całą czwórką. Ja i Rysiek pod drzwiami, tamci na łóżku. Czułam się jakbym była pijana, aż opadłam na podłogę, a Sonko obok mnie.
- Wy tak zawsze? – zapytał rozbawiony.
- Chodzi Ci o to czy zawsze przeszkadzamy w sobie intymnych sytuacjach? No cóż… to drugi raz. Raz przeszkodzono mi, może już było PO tej sytuacji, ale zawsze.. – może nie powinnam mu tego mówić, ale jakoś tak mi się wyrwało..
- Mieliśmy już iść, wiesz?
- A no tak. – chłopak podniósł się pierwszy i wyciągnął do mnie rękę.
Szliśmy obok siebie, zwykłą piaskową drogą. Czułam się jak w dzieciństwie, zawsze jak wracałam do domu szłam tą drogą razem z nim i Gośką i gadaliśmy o pierdołach. Teraz szliśmy we dwójkę i milczeliśmy. Trzymałam ręce w kieszeni i nagle poczułam coś szeleszczącego. Wyciągnęłam. List? W mojej kieszeni? Teraz? Od kogo? Cholera… potem, potem zobaczę. 
Doszliśmy do połowy drogi pomiędzy moim domem, a domem Sonka, miejsce starej lipy, przy które zawsze się rozstawaliśmy.. zawsze czytaj w dzieciństwie.
- No to do zobaczenia – podał mi rękę.
- Do zobaczenia. – uścisnęłam jego dłoń. Nagle przyciągnął mnie do siebie i namiętnie pocałował. Trwaliśmy w tym pocałunku kilka sekund. Żadne z nas nie chciało tego kończyć, nie wiem czemu, ale dla mnie ta chwila mogłaby trwać wiecznie.
- Przepraszam. – szepnął – przepraszam – powtórzył i odszedł.

____________________hello :P
dzięki za 12 kom i wgl... miałam dodać 8 lutego aleee o zmusiłyście mnie :P
więc macie i sie cieszcie :P
ejjj ;p weźciee mi napiszcie jak macie na imię :P
chciałabym wiedzieć, że tak powiem z kim mam przyjemność rozmawiać ahhaha ;D
12 kom - nowy rozdział no albo 8 lutego :D
see you! :D

18 komentarzy:

  1. Jam jest Natalia jak pytasz. Nie wnikam po co Ci to ;D
    Rozdział mega ;)
    W fajnych momentach sobie przeszkadzają xd
    Czekam na następny.
    Weny :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział fajny :)
    Tom i Gośka ^^
    A tak na marginesie to nominowałam Cię do The Versatile Blogger :)
    Szczegóły u mnie: http://lasttoknowblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja według moich zacnych bff jestem agejszyn xD nie no tak na serio to Agnieszka :D
    Rozdział cuuudny i bardzo dobrze że dodany dzisiaj ;p
    pozdrowionka ^.^

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam Cię do : The Versatile Blogger Award http://storywith--thewanted.blogspot.com/ ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak pytasz to jestem Gabrysia :)
    Rozdział jest zajebisty
    Ale teraz dojebałaś..
    Mam nadzieje, ze będzie git i ona z nim nie będzie. Ona ma być z Nathanem !! .
    Dawaj szybko następny.!
    Zapraszam do mnie, są nowe rozdziały.
    www.zycietoniebajkatw.blogspot.com
    www.sheismyweakness.blogspot.com
    www.mojeopowiadanieotw.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Edyta jestem ;]
    rozdział cudo <3
    ale ona chyba z nim nie będzie??
    do następnego ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Alicja ;DD
    Świetny rozdział ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny rozdział ;) jestem Ania ale ogólnie podpisuje się Ann ;P
    Już nie moge doczekać się kolejnego rozdziału ♥♥ Pozdrawiam Cieplutko♥
    Ann

    OdpowiedzUsuń
  9. mmm zajebisty ;D czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej kochana !
    Ja wiedziałam że napiszesz wcześniej !
    Rozdział boski , tylko mam dziwne przeczucia, bo
    albo ten list był od tej blondi (czyli płyta), albo
    od Nathana :D Fajne zdjęcie Rysia wstawiłaś
    (Rysia z klanu nie przypomina jednak).
    Nie mogę się doczekać następnego rozdziału :)
    Już tęsknie za blogiem :
    Asia (czasami będę się podpisywać Nikol jakby co :D
    to moje drugie )
    P.S. masz gg ?

    OdpowiedzUsuń
  11. jeeeeeest nowy ;D
    jaram się tym rozdziałem xd
    pisz szybko nn!
    weny ;)
    PS. Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger Award ;)
    więcej informacji tutaj -> http://the-battleground.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  12. wiesz, że kocham twoje rozdziały *____________*
    ale ten bije wszystkie na głowę ^^
    po prostu się zakochałam <3
    a Gośka i Tom?
    a to bezbożniki jedne! a cholery!
    co oni se (specjalnie napisałam 'se') myślą?
    już się gwałcą? ;o
    no ale mniejsza z tym ;)
    takem czuła, że się pocałują ^^
    tylko mizianka nie było ;(
    masz to wynagrodzić w kolejnym rozdziale! XD
    / Justyna-Dżasta ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. nominowałam cię http://as-long-you-love-me.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger-award-12.html

    OdpowiedzUsuń
  14. http://story-of-the-wanted-by-magi.blogspot.com/
    a masz! nominację ode mnie xd

    OdpowiedzUsuń
  15. Nominowałam Cie. http://ifoundyoustoryofthewanted.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. UUU ALE SIĘ DIZAŁO >.< SZALEŃSTWO, CZYSTE SZALEŃSTWO ♥
    JUŻ SIĘ NIE MOGĘ DOCZEKAĆ NN ☺
    CZEKAM I POZDRAWIAM PAT A RACZEJ PATRYCJA :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej. Nominowałam Cię na moim blogu :) Zapraszam :
    http://nathan-myworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. http://story-of-the-wanted-by-magi.blogspot.com/
    kolejna nominacja ;D

    OdpowiedzUsuń