Jestem taka uległa… Dobra czas zejść na
dół, może Gośka jeszcze nie wstała. Wyszłam z pokoju, rozejrzałam się, a pod
drzwiami pokoju Pilskiej, zobaczyłam walizkę Toma i kartkę przyklejoną do niej.
„Miś, daj to… wiesz komu. Proszę Cię nie wchodź do mnie, chcę być sama Chciałabym jutro wrócić do UK.
P.S. Wrzuciłam mu na pożegnanie rozgnieciony sernik Twojej babci, nieźle, co? ;>”
No nieźle, nieźle. Odlepiłam kartkę, wyciągnęłam walizkę przed drzwi frontowe, wcześniej wziąwszy notes z samoprzylepnymi karteczkami nakleiłam „Do Parkera”.
Nie byłam głodna, więc zaparzyłam sobie kawę i usiadłam przed telewizorem. Oczywiście jak na złość leciało jakieś porównanie „One Direction vs The Wanted”. Kto to kurwa wymyśla?!
Po chwili dosiadł się do mnie tata. Uśmiechnęłam się tylko i patrzyłam dalej w pudło.
- No i jak po wczorajszej imprezie? – zapytał.
- Beznadziejnie.
- Aż tak? Co się stało?
- Tom zdradził Gośkę. – odpowiedziałam nie odrywając wzroku od telewizora.
- Uuuuu. To nieładnie. Ale… no przecież… pogodzą się.
- Tato! On się bzykał z jakąś dziwką, która mu na koniec laskę zrobiła! – zbulwersowałam się. Tata już nic nie odpowiedział. Patrzyliśmy w telewizor milcząc. Ta cisza zrobiła się już mało komfortowa. Nagle w TV wyskoczył Nathan z tym swoim „you got me and I got you” w Gold Forever.
Boże jaki on jest przystojny…
- O! Ten Twój – odezwał się ojciec.
- On nie jest mój – odpowiedziałam – mam pytanie. Byłaby taka możliwość, żeby jutro wrócić do UK?
- Już?!
- Tak, bo… nie ma sensu tu dłużej siedzieć.
- Może masz i rację. Dzisiaj postaram się zabrać Adasia i zobaczymy co… - rozmowę przerwał nam dzwonek do drzwi.
- Otworzę.
Proszę, błagam. Tylko nie Tom. Dzwonek nieustannie bębnił. Zerknęłam w szybkę. No oczywiście, że on.
- Zabieraj rzeczy i wypierdalaj – krzyknęłam przez drzwi.
- Ale Moniś… Proszę. Wejdę tylko do Gosi.
- Wejść, to TY wszedłeś w tą zdzirę w klubie!
- Monika! Przestań!
- Teraz to przestań?! Nie, nie otworzę Ci. Odejdź.
- No to będę tu siedział
- No to siedź – wróciłam na kanapę.
- No i? Kto to był? – zapytał tata.
- Tom. Siedzi pod drzwiami, ale Gośka go raczej nie chce widzieć, więc see you bye.
- Ah… Ty to jesteś… niedobra.
- Gdzie babcia? – zmieniłam temat.
- Na zakupach.
- O 8 rano?! Toć to noc jeszcze!
- Środa, wieś – rynek. Wiesz jak to jest z ludźmi starej daty…
2 godziny później
- Monisia! – krzyknęła babcia – Moniczka, chodź tu! – zbiegłam ze schodów co tchu – Monisiu, dlaczego Tomek pod drzwiami siedział? Nic nie zrozumiałam co do mnie po angielskiemu mówił, to tylko przytakiwałam, ale go wpuściłam, bo taki zmarnowany – Tom uśmiechnął się do mnie zawadiacko, a ja miałam ochotę rzucić się na niego i wydrapać mu oczy. – No, także to tak, ja idę do siebie potem te zakupy rozpakuje. Starość nie radość – westchnęła i poszła do siebie.
- Idź stąd – powiedziałam do Toma
- Kpisz? Śmieszna jesteś. Tu mi dobrze i wygodnie. Idę do Małgosi.
- Co Ty powiedziałeś?! Gośka nie chce Cię widzieć! Idź do tej blond dziwki! – krzyczałam
- A weź, daj spokój! To był przypadek! Byłem pijany!
- Pijany? Pasjonujące! Dobrze Ci ssała?
- Jesteś ostatnią osobą, która powinna się mnie o to czepiać! Już nie pamiętasz upojnej nocki z Nathankiem? – śmiał się prosto w oczy. Nie wiedziałam co zrobić, więc trzasnęłam go w twarz.
- Gośka?! – krzyknęliśmy równo. Pilska stała na schodach, była w fatalnym stanie. Podpuchnięte oczy, nieuczesane włosy, blada jak ściana.
- Tom… - zaczęła – nie mów tak do Moniki. Zrozum, że wtedy ona nie miała ukochanej osoby, więc mogła „to” robić z kim tylko chciała. Proszę. Wyjdź.
- Nie! – podbiegł do niej – Nie wyjdę! Kocham Cię. Rozumiesz? K o c h a m.
- Myślę, że.. jest inaczej.. – nabrała powietrza w płuca – Wyjdź.
- Małgoń… Przepraszam! To był przypadek! Nie potrafię, bez Ciebie żyć!
- Ja bez Ciebie też – mówiła przez łzy – Ale będziemy musieli się tego nauczyć Ostatni raz proszę, jeżeli mnie kochasz.. wyjdź i nigdy nie wracaj. – łzy ciekły jej po policzkach, jakby stała w deszczu. Tom spuścił głowę, odwrócił się i wolnym krokiem wyszedł…
_____________________
sieeeeeeema.
co tam jak tam?
dzieki za 7 kom i 14040 wejsc :D
może teraz też 7 kom? :D proszszsz. jak świnka chrum.
beznadziejny ten rozdział ale.. moja wena utopiła się w wannie i sorry not sorry :D
„Miś, daj to… wiesz komu. Proszę Cię nie wchodź do mnie, chcę być sama Chciałabym jutro wrócić do UK.
P.S. Wrzuciłam mu na pożegnanie rozgnieciony sernik Twojej babci, nieźle, co? ;>”
No nieźle, nieźle. Odlepiłam kartkę, wyciągnęłam walizkę przed drzwi frontowe, wcześniej wziąwszy notes z samoprzylepnymi karteczkami nakleiłam „Do Parkera”.
Nie byłam głodna, więc zaparzyłam sobie kawę i usiadłam przed telewizorem. Oczywiście jak na złość leciało jakieś porównanie „One Direction vs The Wanted”. Kto to kurwa wymyśla?!
Po chwili dosiadł się do mnie tata. Uśmiechnęłam się tylko i patrzyłam dalej w pudło.
- No i jak po wczorajszej imprezie? – zapytał.
- Beznadziejnie.
- Aż tak? Co się stało?
- Tom zdradził Gośkę. – odpowiedziałam nie odrywając wzroku od telewizora.
- Uuuuu. To nieładnie. Ale… no przecież… pogodzą się.
- Tato! On się bzykał z jakąś dziwką, która mu na koniec laskę zrobiła! – zbulwersowałam się. Tata już nic nie odpowiedział. Patrzyliśmy w telewizor milcząc. Ta cisza zrobiła się już mało komfortowa. Nagle w TV wyskoczył Nathan z tym swoim „you got me and I got you” w Gold Forever.
Boże jaki on jest przystojny…
- O! Ten Twój – odezwał się ojciec.
- On nie jest mój – odpowiedziałam – mam pytanie. Byłaby taka możliwość, żeby jutro wrócić do UK?
- Już?!
- Tak, bo… nie ma sensu tu dłużej siedzieć.
- Może masz i rację. Dzisiaj postaram się zabrać Adasia i zobaczymy co… - rozmowę przerwał nam dzwonek do drzwi.
- Otworzę.
Proszę, błagam. Tylko nie Tom. Dzwonek nieustannie bębnił. Zerknęłam w szybkę. No oczywiście, że on.
- Zabieraj rzeczy i wypierdalaj – krzyknęłam przez drzwi.
- Ale Moniś… Proszę. Wejdę tylko do Gosi.
- Wejść, to TY wszedłeś w tą zdzirę w klubie!
- Monika! Przestań!
- Teraz to przestań?! Nie, nie otworzę Ci. Odejdź.
- No to będę tu siedział
- No to siedź – wróciłam na kanapę.
- No i? Kto to był? – zapytał tata.
- Tom. Siedzi pod drzwiami, ale Gośka go raczej nie chce widzieć, więc see you bye.
- Ah… Ty to jesteś… niedobra.
- Gdzie babcia? – zmieniłam temat.
- Na zakupach.
- O 8 rano?! Toć to noc jeszcze!
- Środa, wieś – rynek. Wiesz jak to jest z ludźmi starej daty…
2 godziny później
- Monisia! – krzyknęła babcia – Moniczka, chodź tu! – zbiegłam ze schodów co tchu – Monisiu, dlaczego Tomek pod drzwiami siedział? Nic nie zrozumiałam co do mnie po angielskiemu mówił, to tylko przytakiwałam, ale go wpuściłam, bo taki zmarnowany – Tom uśmiechnął się do mnie zawadiacko, a ja miałam ochotę rzucić się na niego i wydrapać mu oczy. – No, także to tak, ja idę do siebie potem te zakupy rozpakuje. Starość nie radość – westchnęła i poszła do siebie.
- Idź stąd – powiedziałam do Toma
- Kpisz? Śmieszna jesteś. Tu mi dobrze i wygodnie. Idę do Małgosi.
- Co Ty powiedziałeś?! Gośka nie chce Cię widzieć! Idź do tej blond dziwki! – krzyczałam
- A weź, daj spokój! To był przypadek! Byłem pijany!
- Pijany? Pasjonujące! Dobrze Ci ssała?
- Jesteś ostatnią osobą, która powinna się mnie o to czepiać! Już nie pamiętasz upojnej nocki z Nathankiem? – śmiał się prosto w oczy. Nie wiedziałam co zrobić, więc trzasnęłam go w twarz.
- Gośka?! – krzyknęliśmy równo. Pilska stała na schodach, była w fatalnym stanie. Podpuchnięte oczy, nieuczesane włosy, blada jak ściana.
- Tom… - zaczęła – nie mów tak do Moniki. Zrozum, że wtedy ona nie miała ukochanej osoby, więc mogła „to” robić z kim tylko chciała. Proszę. Wyjdź.
- Nie! – podbiegł do niej – Nie wyjdę! Kocham Cię. Rozumiesz? K o c h a m.
- Myślę, że.. jest inaczej.. – nabrała powietrza w płuca – Wyjdź.
- Małgoń… Przepraszam! To był przypadek! Nie potrafię, bez Ciebie żyć!
- Ja bez Ciebie też – mówiła przez łzy – Ale będziemy musieli się tego nauczyć Ostatni raz proszę, jeżeli mnie kochasz.. wyjdź i nigdy nie wracaj. – łzy ciekły jej po policzkach, jakby stała w deszczu. Tom spuścił głowę, odwrócił się i wolnym krokiem wyszedł…
_____________________
sieeeeeeema.
co tam jak tam?
dzieki za 7 kom i 14040 wejsc :D
może teraz też 7 kom? :D proszszsz. jak świnka chrum.
beznadziejny ten rozdział ale.. moja wena utopiła się w wannie i sorry not sorry :D
miałam chyba jakieś 2-3 nominacje do tego Verstt.wkuehawuhd- nie wiem jak to tam się .. :D
no to wam odpowiem, fenk ju wery macz for jor nominacje i teraz macie trochę faktów o mnie a potem pitolne nominacje wam, heheszky. a jebne wam 13 faktów hahahahah. lolson.
1. Jestem zakochana w Room 94. i 27. 06 jadę na ich koncert *_* (Martyna - moja przyjaciółka - mówi, że jak o nich mówię, to wyczuwa orgazm ^^)
1. Jestem zakochana w Room 94. i 27. 06 jadę na ich koncert *_* (Martyna - moja przyjaciółka - mówi, że jak o nich mówię, to wyczuwa orgazm ^^)
2. Mam kłótliwy charakter.
3. Składam podanie do jednej z najlepszych szkół w mieście ;] :D
3. Składam podanie do jednej z najlepszych szkół w mieście ;] :D
4. Ciągle kupuję coś nowego - nadal nie mam się w co ubrać.
5. Nie oglądam #wantedwednesday , bo Nathana nie ma, a jak go nie ma to chce mi sie płakać
5. Nie oglądam #wantedwednesday , bo Nathana nie ma, a jak go nie ma to chce mi sie płakać
6. Zbieram na koncert 1D i TW
7. Chcę mieć 4 dzieci, nie, nie muszą mieć tego samego ojca ahhahahaahhahahahhaahah. :D
7. Chcę mieć 4 dzieci, nie, nie muszą mieć tego samego ojca ahhahahaahhahahahhaahah. :D
8. Z poza popowych melodyjek kocham My Chemical Romance, Bring Me The Horizon i Bukę - mam jego oba legale ;3
9. Za dużo przeklinam - zdecydowanie za dużo...
9. Za dużo przeklinam - zdecydowanie za dużo...
10. Tomson i Baron są sexi. Łozo też jest spoko ;D
11. Niedawno taka pojebana laska z mojej klasy chciala się ze mną bić, całej szkole rozgadała, tylko mi nie powiedziała. Beka życia. A i nie chciała sie ze mną osobiście bić tylko inną laską wysłać. Ssij mi, bejbe. haha.
12. Przyszłe Liceum wybrałam ze wzgl na to, że pójdę tam sama, a chcę zacząć życie od początku.
13. Usunęłam fb. tęskniłam trochę, ale tt mnie baardziej wciągnęło ^^
to teraz nominacje, powinnam nominować 10 osób ale chu. nie chce mi się, więc moje słońca na niebie tylko dodam :D
1. http://history-antonella.blogspot.com/
2. http://the-people-that-inspire-me.blogspot.com/
3. http://ifoundyoustoryofthewanted.blogspot.com/
4. http://as-long-you-love-me.blogspot.com/
5. http://t-w-s-t-o-r-i-e-s.blogspot.com/
6. http://amrauu.blogspot.com/ - powinnam Cię nr 1 dać ale już mi się nie chcialo zmieniać :"D
11. Niedawno taka pojebana laska z mojej klasy chciala się ze mną bić, całej szkole rozgadała, tylko mi nie powiedziała. Beka życia. A i nie chciała sie ze mną osobiście bić tylko inną laską wysłać. Ssij mi, bejbe. haha.
12. Przyszłe Liceum wybrałam ze wzgl na to, że pójdę tam sama, a chcę zacząć życie od początku.
13. Usunęłam fb. tęskniłam trochę, ale tt mnie baardziej wciągnęło ^^
to teraz nominacje, powinnam nominować 10 osób ale chu. nie chce mi się, więc moje słońca na niebie tylko dodam :D
1. http://history-antonella.blogspot.com/
2. http://the-people-that-inspire-me.blogspot.com/
3. http://ifoundyoustoryofthewanted.blogspot.com/
4. http://as-long-you-love-me.blogspot.com/
5. http://t-w-s-t-o-r-i-e-s.blogspot.com/
6. http://amrauu.blogspot.com/ - powinnam Cię nr 1 dać ale już mi się nie chcialo zmieniać :"D
także to tak. do następnego ;3
Genialne ;d
OdpowiedzUsuńI rozdział i ciekawostki o tobie... Haha ;d
Czekam na następny ;)
Weny, bajbe :*
Hahahahah Tomuś ty się tak nie odzywaj lepiej BO CI JĘZOR UTNĘ XD
OdpowiedzUsuńTak wrócą do UK i wróci Nathan :D
Jestem taka przebiegła :P
Ale pomimo tego co zrobił Tom mam nadzieje że pogodzi się z Gosią, bo wiesz bd mi brakować tego "jaa, guut... " wiesz o co chodzi :D
Teraz do twoich faktów :P
Też Kocham ROOM94 *_* a Tomson i Baron są boscy XD
+ Dziękuje za nominacje :3
rozdział jest super cudowny :)
OdpowiedzUsuńfakty są interesujące
rozwaliło mnie --> 7. Chcę mieć 4 dzieci, nie, nie muszą mieć tego samego ojca ahhahahaahhahahahhaahah. :D po prostu konam z tego :)
czekam na kolejny rozdział ma być szybko szybko szybko szybko
dziękuję za nominacje :*
a i tak po za tym walne cię za to że muszę pisać 13 faktów :P
NO KURWA MAĆ! TRZECI PIERDOLONY RAZ PISZE KURWA JEDEN KURWA KURWA KURWA KOMENTARZ I SIĘ USUWA! JAKIM KURWA JEBANYM PRAWEM? DO CHUJ?
OdpowiedzUsuńTom jest frajerem i lachociągiem! niby święty, jaki to on grzeczny i kochany, no kurwa bardzo! -.-
jebana ciota, jak by chciał to by nie wyjmował laski tej lasce. < lols >
Wykręty wymyśla, frajer. Gardze nim, choć był na liście moich chłopaków i na moim pulpicie JAKO TAPETA!
wiec co do chuja od odpierdala? Gośka przez niego płakała! Tak kurwa nie można! irytuje mnie, jak bym go dorwała to by mu się bebiko odbiło z dzieciństwa! Nogi z dupy przy samej szyi bym mu urwała! angliczek jebany Ta polska to jakaś pechowa jest! niech wracają do tego UK. z nowym bratem Moniki, Kuuubą. < wgl znam takiego ładnego Kube, awww, dobra dupa *.* >
Wgl chyba się popsułam bo nie miałam przeczucia, ani snu, ze dodasz rozdział. :C
jak ten alkohol na mnie wpływa. ahahhahahahhahahhahahahahhahahahah! sory, sen mi się przypomniał. :x
a kolejne ahahahahahahahhahahahhahahahahhahahahahahhahahahahhahaha z Twoich faktów, na serio jesteś jebnięta.:*
napiłabym sie z Tobą. <3
cieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeenkuje za nominacje tak wgl. ale nie no musze fakty pisać o sobie, a ja jestem taka skromna, że nie potrafię. :ccc
szmuteczek. kurwa, gadam bez sensu. pff! ficisz.
DO NASTĘPNEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEGO! <333
Świetne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twój styl pisania XD
Czekam na nn :D
Zajebisty rozdział i blog < 3
OdpowiedzUsuńhttp://sydneyowewarzone.blogspot.com/ zapraszam :*