środa, 10 lipca 2013

Rozdział 46

-Boże Maciek, zabiłeś go! Co my teraz zrobimy? Przecież pójdziemy do więzienia. – krzyczałam, on milczał, patrzył przez siebie jakby w ogóle mnie nie słyszał.
-Trzeba go zakopać. – odpowiedział w końcu z miną seryjnego zabójcy.
-Co?! Zakopać?! Czy Ty zdajesz sobie sprawę co zrobiłeś?! Czy Ty zdajesz sobie sprawę, że to jest człowiek?! Chcesz go tak po prostu zakopać?!
-A mamy inne wyjście?! Musimy zrobić to jak najszybciej, dopóki nikt nas nie zauważył. – rozejrzał się nieufnie.
-Łopata.. potrzebna nam łopata. Idź szybko i przynieś. Ja zostanę i poszukam miejsca na wykopanie dołu.
- Co Ty gadasz? Łopata? Na co nam łopata?
- Jak to na co? Rękami dołu nie wykopiemy!
Roztrzęsiona pobiegłam do domu. To był najgorszy moment w całym moim życiu, a naprawdę wiele się wydarzyło.
W ciągu 5 minut wróciłam z powrotem na plażę. Podałam Maćkowi narzędzie, stanęłam przy drzewie, sprawdzałam czy nikt nie nadchodzi, a on kopał „grób”. Nie mogłam spojrzeć na ciało Ryśka. Krew była wszędzie. To stało się zbyt szybko. Gdy kończył pracę, usłyszałam warkot silnika.
- Samochód! Matko Boska! - chłopak szybko podbiegł do zwłok.
- Złap go za ręce, musimy go przenieść.
- Co?! Nie! Maciek, nie! Nie dotknę go! Tego nie było w umowie, tego nie było w umowie! – plotłam bezsensu.
- Zamknij się! Pamiętaj, że siedzimy w tym bagnie razem, gdy ktoś się o tym dowie to pójdziemy do więzienia na minimum 15 lat. Gdyby nie ja, to zgwałciłby Cię kilka razy, potem zabił i teraz Ty leżałabyś na jego miejscu! Złap go za te cholerne nogi i pomóż mi! - nie miałam wyboru, dotknęłam go i krzyknęłam.
- Nie mogę! Nie mogę! – rozpłakałam się i usiadłam na piasku, jak mała, bezbronna dziewczynka, która zgubiła się na plaży.
- Monika.. – dotknął mojej twarzy – proszę.. – spojrzałam w jego oczy, potem na rękę, którą mnie dotknął. Była cała we krwi, zapewne mój policzek teraz też mienił się na ten kolor.
Wstałam, zamknęłam oczy, chwyciłam ręce Sonka i marzyłam, żeby to był tylko sen, który zaraz się skończy.
-Błagam Cię, Maciek szybko! – łkałam - Ja już tu dłużej nie wytrzymam! -Wrzuciliśmy ciało do dołka, odwróciłam się, nie chciałam na to patrzeć.
Maciej szybko zakopał ciało.
-Monika, pamiętaj. Nic nie było, nic się nie stało. Byliśmy na spacerze, Ryśka nie widzieliśmy. Nie płacz już. Będzie dobrze.. – przytulił mnie, coraz bardziej brudząc krwią.
-Tak, wiem.
-Monika..
-Ja.. muszę, zapomnieć, to sen, prawda? Najlepiej będzie jak się już pójdę. – wyrwałam się z jego objęć i pobiegłam w stronę domu. Chciałam niezauważalnie wejść do środka, jednak nie udało mi się to. W korytarzu stała Gośka.
- O Boże! Co Ci się stało? Czemu jesteś cała we krwi?
-Maciek.. Ma..Maciek, potknął się i.. skaleczył.
- Aż tyle krwi? Dziwne..
- No przecież mówię jak było, nie irytuj mnie! – powiedziałam zbyt nerwowo - Przepraszam, jestem okropnie zmęczona. Pójdę do siebie - chciałam jak najszybciej zakończyć rozmowę.
Zamiast do pokoju, udałam się do łazienki, musiałam zmyć czerwoną maź ze swojego ciała i wyprać ubrania, żeby do jutra wyschły, przecież jutro wracam do domu.
Pod prysznicem doznałam przypływu miliona myśli. Nadal nie dochodziło do mnie to Maciek zabił Sonka, że on nie żyje.. Co teraz będzie? Przecież będą go szukać. A jeśli coś tam zostało albo ktoś na przykład odkryje ślady krwi? Niby wszystko było jak należy.. Co chwila dręczyły mnie jakieś pytania. Bałam się, okropnie się bałam. Może powinnam powiedzieć prawdę Gośce? Cholera jasna, co mnie podkusiło, żeby przyjeżdżać do tej pieprzonej Polski?!
Wróciłam do pokoju, szybko wpakowałam wszystko do walizek i położyłam się na łóżku, zamknęłam oczy, starałam się zasnąć, o niczym nie myśleć. Było strasznie cicho. Cisze przerwał szelest liści. Zupełnie tak, jakby ktoś chodził po ogródku pod moim oknem. Może to..Rysiek?! Schowałam się pod kołdrę i trzęsłam ze strachu. Dźwięki nie ustawały, ale z każdą sekundą stawały się coraz cichsze. Zasypiałam. Śniłam o cudownym, bezpiecznym powrocie do ukochanej Anglii.
____________
Siemanko : ) co tam, kto tam? :D co u was? :D
U mnie mega kolorowo w bombki, cnie :D
przyjęli mnie do jednej z najlepszych szkół w Płocku xD
mam ogarniętych chłopaków w klasie, normalnie jaram się jak dzika pochodnia w środku ciemnej puszczy, cnie :D
wgl… słucham sobie Olly Murs – Dear Darlin’ i mi się jakoś gimbaza przypomina i mi smutno, bo to się skończyło… z nikim z klasy już nie będę chodziła, ani do klasy ani do szkoły … tak trochę szkoda, niby idzie ze mną do szkoły przymułowa Kaśka z A i dziffffkarska Kala z C ale, bitch please..
z nimi albo bym Matką Teresą albo dziffką została, cnie xD
ostro z dupy, wgl Kaśka poszła na bio chema co klasy E, Kala na bio-fiz chyba do H a ja na uwaga rozwijam całą nazwę:
Klasa 1C z innowacyjnym rozszerzeniem z języka angielskiego oraz historii, wosu i drugiego wybranego języka :D w moim przypadku jest to włoski :D
mam przystojnego chłopaka w klasie :3 jarajta się ze mną :D z grzyfki jak Sykes i wiecie jak ma na imię? Maks! Max George i Nathan Sykes w jednym, mój Boże *_* hahahaha xD
Dobra koniec o mnie :D wiem, że jak czytacie o mnie te głupoty to troszkę się chociaż uśmiechacie do monitora, dlatego też chcę wam poprawiać humor, słoneczka <3
co do bloga, to może jeszcze w tym tygodniu coś dodam, tak sobie będę robiła jak kiedyś, tak raz w tygodniu dodawała :D
DZIĘKI ZA PONAD 15K WYŚWIETLEŃ!
dear anonim, sorrole morole, że się jeszcze nie odezwała, ale jak Boga kocham się odezwę :D jakoś tak się zebrać do kupki nie mogę :D

wgl... w te wakacje pewnie zakończę już bloga, serio jak teraz to piszę, to płaczę, bo was ostro polubiłam :D może bym zaczęła jakiegoś innego bloga, ale zaczynać to wszystko od początku to trochę bez sensu... dobra.. nie ważne :D na razie nie kończę i się widzimy w następnym, kocham was z całego serduszka <3 
Jessica Jess x
p.s jeżeli czyta to Berry <tut jej blog> to chciałam powiedzieć, że mam ostro podobną z charakteru <bynajmniej tak sądzę> koleżankę z nowej klasy jak ona xD Oda ma na imię, jest taka spoko, ze o jaaa, cały czas by chlała hahahahahah :D taki wgl lol z niej :D to wszystko, papatky. :D

4 komentarze:

  1. Jezu co oni narobili?
    czy to wszystko się wyda?
    ja już chce kolejny rozdział xD
    pozdrawiam Blaugrana xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Coooooooooooo?
    Zabili zakopali Ryśka ? jag to ? ; oo
    a on do tego z martwych wstał ? jak Jezus?
    a może on jest zombi! ; o
    trzeba szykować się na apokalipse!
    o nieee! zacznę oglądać de łolkink det, wiesz to co chodzą i zabijają zombi..
    ehh, nieważne.
    niee, nie ogarniam jak mogłaś to wymyśleć..
    hahahha, ja nie wiem jak to robisz, ale jak czytam Twoje rozdziały to czy jest coś złego, czy dobrego, czy zabijają kogoś, czy gwałcą, zawsze to tak śmiesznie wychodzi.:cc
    no, ale ja nie mam uczuć, więc pewnie dla tego.
    Osz Ty, mieć 2/5 The wanted w jednym w klasie to trzeba być szczęściarą! <33
    looof, jaram się z Tobą! aaaaaaaaaaaaaa!
    włoskiego będziesz się uczyć? seriooo? Italiano, mmm ambitnie. :D
    ps. ostro podobną? loooooool, jest mnie kopia!
    czuje, ze to źle się skończy dla świata. ;__;
    hmm, miałam coś jeszcze, ale jak zwykle zapomniałam. ;__;
    o wiem! WIESZ JAK SIĘ CIESZĘ, ZE BĘDZIESZ DODAWAĆ KOLEJNE ROZDIZAŁY TAK CZĘSTO JAK WCZEŚNIEJ, KURCZACZKI ! COŚ WSPANIAŁEGO! *.*
    AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! JEDYNA DOBRA WIADOMOŚĆ NA DZIŚ! <33333333333
    alkusie. :*
    ehehehe, dobra nie kompromituje się bardziej.
    to ten, do następnego papateczki <3
    ohh, oczywiście ze też Cie kocham. xx

    OdpowiedzUsuń
  3. JA PIERDOLE CO TY JAKIŚ KRYMINAŁ TU TWORZYSZ !??
    Ej a może tam to chodzi duch Ryśka, który ciągle chce ją zgwałcić ?? xdd
    Co do rozdziału nie umiem się wyrazić, jest zbyt cudowny *___*
    Bejbe tylko Ci pozazdrościć Mathana ♥ ♥
    Nie ma to jak notatka prawie takiej samej długości co rozdział ;d
    Czekam na następny :)
    Weny :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu to był Rysiek on zmartwychwstał Monika uciekaj do Nathana wiesz tak w objęcia mu wleć i wiesz macu macu i do wyrka spać XD
    Ej ale wiesz tak szybko żeby Rysiek nie nadążył :P
    Rozdział świetny, a Maciek nara nie lubię Maćków, bo Maciek mnie maca XD (taki chujas klasowy xd)
    No i ten tego zazdro, że masz takich przystojniaczków tam ja mam samych takich mamusinych syneczków ;ccc
    smuteczek przeprowadzę się do cb XD
    Dobra idę się pakować NADJEŻDŻAM :D
    Do nn :)

    OdpowiedzUsuń